sobota, 2 lutego 2013

kot bezpieczny w domu

Kiedy do naszego domu wprowadza się kot, nie zdajemy sobie sprawy że, to co dla nas jest piękne użytkowe, dekoracyjne, może stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia nowego czworonożnego domownika.

Takie np. kabelki i przewody elektryczne. Pół biedy jeśli jest to ładowarka do telefonu (choć my nie będziemy najszczęśliwsi) lub laptopa, o niskim napięciu. Gorzej, jeśli wpadnie kotu do głowy gryźć przedłużacz. To może się skończyć porażeniem, martwicą błony śluzowej, języka itd.

Fajnym rozwiązaniem są zabezpieczenia  kabli, listwy,  pudełka w których chowa się ładowarki. Można też nabyć przedłużacze które mają wyłączniki. Wychodząc z domu można ten przedłużacz wyłączyć, odcinając dopływ prądu i nasz  kotek krzywdy sobie nie zrobi. A dodatkowo oszczędzamy energię elektryczną ;)

Kuchnia jest strasznie interesującym miejscem w domu. Gotująca się woda, zapalony gaz czy gorąca płyta elektryczna przyciągają jak magnes. Dobrze jeżeli skończy się tylko na przypalonych wąsikach. 
Tu też producenci sprzętów AGD nieświadomie wychodzą nam na przeciw. Osłony na kuchenki, które mają chronić dzieci przed oparzeniami, świetnie nadają się do ochrony kotów ;))))

Drobne przedmioty takie jak monety, metalowe zapinki do pieczywa, śrubki, nakrętki są w oczach kota cudowną zabawką ponieważ są małe lekkie błyszczące, świetnie mieszczą się do pyszczka. Są i niezwykle łatwe do połknięcia. Metalowe przedmioty mogą ranić gardło, przełyk, korodować w żołądku i jelitach powodując stany zapalne lub prowadzić do niedrożności.
Jeszcze straszniejszym wrogiem są nici, prowokują do zabawy i żaden kot się temu nie oprze. 
Kot na języku ma setki kolców do których przyczepia się niteczka. Może ona  przemieścić się tylko w jednym kierunku, prosto do gardła. Skutki tego też mogą być opłakane.

Wszelkie detergenty których używamy w mieszkaniu, szczególnie te do sprzątania łazienki, zawierają chlor i inne substancje żrące czy muszą być dobrze schowane. 
Po ich zastosowaniu pamiętajmy aby dokładnie je spłukać.
Koty uwielbiają wylegiwać się w zlewie czy wannie, potem się myją zlizując wszystko to, co zostało na sierści. A my potem zachodzimy w głowę dlaczego kot ma biegunkę lub wymiotuje?

Są urządzenia, które do sprzątania wykorzystują tylko gorącą parę wodną.
Możemy też zastosować środki naturalne takie jak soda i ocet. Będą one zdecydowanie bardziej bezpieczne.

Sprawdźmy też, czy nasze meble i dekoracje stoją stabilnie. Kot, w ramach swoich codziennych gonitw, może niechcący przewrócić lampę czy wazon. Cenne bibeloty warto usunąć z zasięgu łapek (chyba że, chcemy się pozbyć niechcianych prezentów,  zawsze można wtedy zrzucić winę na kota ;)))



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz